Z wielką chęcią przybiłabym ci piątkę, ale parę godzin temu stwierdziłam, że chyba jednak zacznę się uczyć :). Co nie zmienia faktu, że matura jest bzdurą.
Ja zupełnie odwrotnie. Słowem wyjaśnienia - nie porzucam całkowicie nauki. Działam na tym polu, ale przy maksymalnym oszczędzaniu mojej psychiki. To wszystko nie jest po prostu tego warte.
Z wielką chęcią przybiłabym ci piątkę, ale parę godzin temu stwierdziłam, że chyba jednak zacznę się uczyć :). Co nie zmienia faktu, że matura jest bzdurą.
OdpowiedzUsuńJa zupełnie odwrotnie. Słowem wyjaśnienia - nie porzucam całkowicie nauki. Działam na tym polu, ale przy maksymalnym oszczędzaniu mojej psychiki. To wszystko nie jest po prostu tego warte.
Usuń