odwracam głowę od światła
letarg
półgodzinny
przez otwarte oczy -
przez otwarte oczy -
nie widzę
wszystko się zamazuje
czuję, to zimo
spływa z moich oczu, po twarzy
skapuje ze mnie
cichy oddech,
nie ma mnie
nie ma mnie
kolejne dźwięki wlewające się w moje myśli
coraz szybciej
i szybciej
i ten ból
czas upływa
słone krople nie ustają
a uczucie,
kiedy uświadamiasz sobie, że to już nie pomaga
już nie
z każdą kolejną sekundą coraz więcej cierpienia wylewa się
i nie umiesz już tego powstrzymać
zagryzasz wargi tak mocno
by odwrócić uwagę
nie wydać dźwięku
nie
ma
mnie